sobota, 23 czerwca 2012

Na początek

Witam.
Dawno nie prowadziłam żadnego bloga. Zresztą do tej pory były to blogi z opowiadaniami. Tym razem mam ochotę zająć się czymś innym. Pisać o tym co myślę, widzę czy aktualnie się zajmuję. Jak kogoś będzie to interesową to fajnie, jak nie to raczej nie za bardzo mnie to obejdzie.
Może tak teraz napiszę coś o sobie:)
Mam na imię Agata i mam 23 lata. Studiuję technologię chemiczną na politechnice (uff jest ciężko, zwłaszcza gdy ma się lenia). Mam męża i prawie 2 letniego synka;) ( cud, miód dziecko zazwyczaj z aureolką, czasem z różkami). Moje zainteresowania są szerokie, od astronomii po mangę i anime. Ostatnio głownie to mnie wciąga:) Starzeję się i chyba chce się poczuć młodsza. Od kilku lat piszę również powieść. Nazwałam ten gatunek romasem fantasy ;) i szukam w japońskich historiach inspiracji;)
To chyba narazie tyle.
A, ostatnio miałam dość ciekawe spotkanie trzeciego stopnia z wiewiórką, w parku przez który chodzę na uczelnie. Sama podchodziła do ludzi, w ogóle dziwnie się zachowywała. Spłoszyła najpierw dwie starsze panie, a potem podeszła do mnie. Spojrzałam jej w oczy i tupnęłam nogą by odeszła. Najeżyła się i nic. Podeszła bliżej, ja schowałam kanapkę którą właśnie konsumowałam i wstałam z ławki. Poczym ona ruszyła za mną, ja szybciej ona za mną. Pewien pan dziwnie się na mnie spojrzał, ze uciekam przed wiewiórką, ale ta była straszna. Słyszałam, że taki brak lęku u dzikich zwierząt jest objawem wścieklizny, więc wolałam nie ryzykować ( 40 zastrzyków w brzuch podobno się otzrymuje po ugryzieniu przez zwierzę z wścieklizną). Zwiałam więc czym prędzej, a sama napoczątku śmiałam się w duchu z tych pań co się wiewiórki wystraszyły. W tych małych oczkach jak paciorki widac było lekkie szaleństwo. Ostrzegam więc, przed nadmiernie przyjacielksimi zwierzątkami, nie wszystkie są godne zaufania.
To była taka moja mała dygresja na temat przechadzek po parku i ich rdzennych mieszkańców.

2 komentarze:

  1. Chętnie bym przeczytała twój fantasy romans ;)
    możen ząłożysz bloga z tym z tą powieścią?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS. wyobraziłam sobie uciekająca Ciebie przed wiewiórką ;D to musiało być komiczne ;D
      Jak lubisz czytać opowiadania zapraszam do mnie ;)
      www.historiahilaryrose.blogspot.com

      Usuń